Muszę pochwalić linie KLM za profesjonalizm i obsługę oraz bardzo dobry serwis i jedzenie.Podróż do Kuala Lumpur odbywaliśmy Boeingiem 797 300 ER w układzie foteli 3-4-3. Razem z Agą mieliśmy siedzenia od okna. Na pokładzie było dużo wolnych miejsc z których skorzystał nasz symaptyczny Azjata który miał siedzieć obok nas tym sposobem dostaliśmy 3 miejsca w cenie 2:)
Odnośnie jedzenie, na bardzo wysokim poziomie, potrawy ciepłe i smaczne, lepsze niż w Eithad czy Lufthansie. Obsługa sympatyczna i pomocna. Pokładowy system rozrywki standardowy jak na ten typ samolotu. Lot przebiegł bez zakłóceń, około 14:00 czasu lokalnego wylądowaliśmy w Kuala Lumpur.