Po 8 godzinach dotarliśmy dotarliśmy z Varanasi do granicy, wypełniliśmy wnioski wizowe i już po stornie nepalskiej mieliśmy nocleg. Na drugi dzień około 6.45 mieliśmy autobus do Pokary. Pobiliśmy chyba jakiś rekord, 284 km krętymi droga w około 10 godzin:)
Po dwóch dniach jestem wykończony. Poznałem Davida z Francji który po kilku drinkach z whiskey zamiast do Katmadu udał się z nami do Pokary, dzieli ze mną pokój, w Katmandu mamy zamiar razem wybrac się na kilkudniowy trekking. Internet w Nepalu jest wolny i drogi jak cholera, nie da załadować się zdjęć. Może znajdę lepszy za kilka dni w Nepalu.
Pozdrawiam.
P.